Reignac Grand Vin 2011. Prawdziwy Real Deal.
Na blogu miałem czytelnikom polecać wina, które są "real deal" czyli prawdziwymi okazjami jakościowymi i cenowymi w świecie wina. Jeśli chodzi o wina Bordeaux, które uwielbiam, to jak do tej pory najlepszymi real deals z jakimi miałem do czynienia to były wina z posiadłości Chateau de Reignac. Chateau de Reignac położone jest w niczym nie wyróżniającej się apelacji Entre Deux Meurs, w której kilkudziesięciu producentów robi czerwone wina zwykle klasyfikowane na najniższych poziomach jakości czyli AOC Bordeaux i AOC Bordeaux Superieur. To duża 80 hektarowa winnica, która jest od 1990 we władaniu rodziny Vatelot a konsultantem przy robieniu wina jest sławny Michael Rolland. Pierwsze wino czyli Grand Vin de Reignac ma skromne oznaczenie AOC Bordeaux Superieur ale już w latach 90-tych Robert Parker podczas swoich corocznych degustacji nowych roczników Bordeaux odkrył, że Reignac wyrasta niczym wieżowiec ponad lokalną konkurencję i plasuje się jakościowo na podobnym poziomie ja