Robert Mondavi Cabernet Sauvignon Reserve 1997, Napa, Kalifornia. Wino z zupełnie innej epoki, która przeminęła z wiatrem...
Jak co roku, z okazji Święta Niepodległości otwieram butelkę jakiegoś nadzwyczajnego wina. Rok temu było to bordoskie Chateau Angelus 2001 a dwa lata temu australijskie Fox Creek Shiraz Reserve 1998. Ponieważ niedawno kupiłem całą skrzynkę (a właściwie to kartonowe pudło) wina Robert Mondavi Cabernet Sauvignon Reserve 1997 z kalifornijskiej doliny Napa pomyślałem, że Święto 11 Listopada będzie doskonałą okazją do otwarcia pierwszej butelki.
O słynnej wytwórni Roberta Mondaviego pisałem już kilkukrotnie na blogu, dla tych którzy nie znają legendy i historii winiarni polecam moje poprzednie wpisy na blogu:
- gdy pisałem o fenomenalnym winie Robert Mondavi Cabernet Sauvignon Reserve 1994
http://realdealswines.blogspot.com/2023/03/robert-mondavi-cabernet-sauvignon.html
- gdy pisałem artykuł poświęcony
najsłynniejszej i prawdopodobnie najlepszej winnicy Ameryki - To Kalon
http://realdealswines.blogspot.com/2022/02/to-kalon-najwazniejsza-winnica-ameryki.html
- a także artykuł o słynnych winiarniach kalifornijskich zmieniających właścicieli:
http://realdealswines.blogspot.com/2019/12/kultowe-kalifornijskie-winiarnie.html
Winiarnia Roberta Mondaviego, przez dziesięciolecia produkowała całą gamę win, od najprostszych i najtańszych pod markami Papio czy Woodbridge poprzez solidne wina pod marką Robert Mondavi z oznaczeniem apelacji Napa Valley aż po najlepsze flagowe wina, oznaczone kategorią Reserve: Chardonnay, Pinot Noir, Fume Blanc i wreszcie Cabernet Sauvignon.
Ze wszystkich tych win, właśnie Cabernet Sauvignon Reserve, produkowany od rocznika 1971 zdobył największe uznanie, najwyższe ceny i jest najbardziej poszukiwanym winem tej wytwórni.
Na marginesie warto wspomnieć, że Robert Mondavi Winery wspólnie z Chateau Mouton Rothschild z regionu Bordeaux, również produkuje od 1978r sławne kalifornijskie wino Opus One, które jest jeszcze droższe od Cabernet Sauvignon Reserve ale to wino powstaje jako wspólne przedsięwzięcie (udziały po 50%) a nie wyłączne dzieło Mondavi Winery dlatego Cabernet Sauvignon Reserve należy traktować jako najlepsze wino Robert Mondavi Winery.
Przy okazji artykułu o Mondavi Reserve 1994, już opisywałem jak jest produkowane to wino, skąd pochodzi surowiec do jego produkcji (zwykle ok. 50% gron z winnicy To Kalon), dlatego tym razem napiszę kilka zdań o roczniku 1997 w dolinie Napa.
Rocznik 1997 to ostatni z wielkich roczników legendarnego dla doliny Napa okresu 1990-1997. W tamtym czasie dolina Napa miała szczęście do doskonałych warunków pogodowych, rok w rok, tak że winiarze otrzymywali doskonałej jakości surowiec do produkcji win. Działo się to jeszcze przed gwałtownymi zmianami klimatu jakie zaszły już w XXI wieku. Obecnie wskutek zbyt wysokiej temperatury, grona zupełnie inaczej dojrzewają, mają zupełnie inne poziomy cukru a to przekłada się na charakterystykę produkowanych win, które moim zdaniem obecnie są zbyt alkoholowe, zbyt masywne, zbyt ciężkie, tanina jest w wielu wypadkach sucha a posmak gorzki. Brak im świeżości, eleganckiej budowy i ogólnej równowagi. Wina z okresu 1990-1997 nie mają tych wad. Nigdy nie zdarzyło mi się wypić wina z doliny Napa z tego okresu, które by nie prezentowało wyjątkowej jakości, równowagi, głębi smaku, fantastycznej struktury połączonej z bogactwem i elegancką budową. Oczywiście wina z różnych roczników różniły się stylem od siebie, te z 1994 wyróżniały się równowagą i elegancką budową, te z 1996 fantastyczną taniczną strukturą a te z 1997 hedonistycznym wręcz bogactwem.
Przykłady tych win znajdziecie na moim blogu, wystarczy poszukać w wyszukiwarce na samej górze strony wpisując "Napa" lub po lewej wyszukując po etykietach np. 1991, 1994, 1996 czy 1997.
Rocznik 1997 w dolinie Napa początkowo wzbudzał pewne kontrowersje. Ponieważ wina, szczególnie z odmiany cabernet sauvignon, były nieomal od razu gotowe do picia po zabutelkowaniu: były bogate, z super dojrzałą taniną, podwyższonym jako na owe czasu poziomem alkoholu (który w obecnych czasach uchodziłby za niski poziom), wysoką koncentracją i niską kwasowością wiele osób (w tym zawodowo zajmujących się ocenianiem wina) uznało, że wina wyprodukowane w roczniku 1997 w Napa nie będą dobrze dojrzewały i nie staną się klasykami. Bardzo się pomylili. Piszę to zarówno na podstawie swoich doświadczeń z winami z tego rocznika, które miałem przyjemność wypić gdy miały one już ponad 20 lat, jak i z licznych notek degustacyjnych zamieszczanych w serwisie www.cellaracker.com. Najlepsze wina z regionu Napa czyli samej doliny i otaczających ją gór, zrobione z długowiecznej odmiany cabernet sauvignon są nadal w bardzo dobrej kondycji i prezentują styl łączący bogactwo z pewnym umiarkowaniem, którego próżno szukać w produkowanych w Napa po 2011r winach. Zmiany klimatu, jakie zaszły w Kalifornii w ostatnich kilkunastu latach mają taki wpływa na dojrzewające grona, że nie ma już powrotu do klasycznych win z okresu 1990-1997.
Głównym winemakerem Mondavi Winery był w latach 90tych Tim Mondavi, syn Roberta. Po sprzedaży winiarni w 2004r wielkiej korporacji Constellation Brands, Tim Mondavi założył na sławnym wzgórzu Pritchard Hill, we wschodniej części doliny Napa, winiarnię Continuum i obecnie robi wina pod tą marką.
Skład mieszanki to 91% Cabernet Sauvignon, 8% Cabernet Franc, 1% Petit Verdot
Kolor jest co prawda bardzo ciemno rubinowy ale widać już delikatne blakniecie przy brzegach, tak że można poznać, że to pełnoletnie wino.
Bukiet jest delikatny i złożony z likieru z czarnej porzeczki, minerałów/kamienia i niuansu drewna, jest czysty bez charakterystycznej dla wielu dojrzałych Bordeaux ziemistości czy nawet zatęchłego zapachu.
Budowa wina jest średnia, kompaktowa, bardzo podobna do Mondavi Reserve z rocznika 1994, w której taninowa struktura dopasowana jest do bardzo dobrej kwasowości i koncentracji bez nadmiernego ekstraktu. Wino jest umiarkowane, bardziej delikatne (jest w tym podobne do rocznika 1994) niż inne wina z tego rocznika z Napa jakie miałem przyjemność wypić. Nie ma tutaj masywności, zbyt wysokiego meczącego alkoholu czy gorzkich w posmaku tanin. Pełna kultura i delikatność, która bardziej przywodzi na myśl wina z Burgundii niż stereotypowy stylu win kalifornijskich lansowany w Polsce nawet wśród osób zawodowo zajmujących się winem.
Wszystkie elementy wina przenikają się wzajemnie i są do siebie dopasowane. W ustach po przełknięciu pozostaje porzeczkowo-wiśniowy-kamienny posmak uzupełniony delikatną kwasowością.
13,5% alkoholu w ogóle nie czuć w smaku, jest tak doskonale wpasowany.
Jak już wspomniałem wino różni się od innych win z Napa z rocznika 1997, nie ma tego charakterystycznego dla 1997 słodkiego, nieomal przejrzałego owocu, nie jest aż tak "słodkie", miękkie i skoncentrowane jak np. Staglin 1997 czy Diamond Creek Volcanic Hill 1997 (oba opisywałem na blogu). Różni się od nich, niczym wina burgundzkie od win bordoskich. Delikatność, zniuansowanie, podwyższona kwasowość, zgranie wszystkich elementów to są cechy tego w pełni dojrzałego wina.
Ocena ogólna: 93/100 pkt
Przejrzałem oferty kilku sklepów na terenie UE i można jeszcze kupić wina z wielkiego rocznika 1997 z regionu Napa, na przykład:
- Spring Mountain Cabernet Sauvignon 1997
- Barnet Vineyard Cabernet Sauvignon 1997 Spring Mountain, Napa
- Berhens & Hitchcock Cabernet Sauvignon Kenefic Ranch Vineyard 1997, Napa
- Bacio Divino Cabernet Sauvignon 1997, Napa
- Paoletti Estates Merlot 1997, Napa
- Joseph Phelps Merlot 1997, Napa
Wszystkie te wina są w okolicach 100 Euro lub taniej. Biorąc pod uwagę ceny obecnie produkowanych win z odmiany cabernet sauvignon i oznaczonych jako Napa Valley, nie jest to drogo.
Komentarze
Prześlij komentarz