Planeta Chardonnay Menfi 2019, Sycylia, Włochy. Wino klasy światowej za 200 zł.
Z winami od sycylijskiego producenta Planeta pierwszy raz miałem styczność około 10, może 11 lat temu na jakieś dużej degustacji win od różnych importerów, odbywającej się w warszawskim hotelu Le Regina. Ponieważ było dużo stoisk i dużo win do spróbowania, ograniczyłem się do około 20, które uznałem że mogą być najlepsze z mojego punktu widzenia. Ze wszystkich win, największe wrażenie wtedy zrobiło na mnie właśnie Planeta Chardonnay. Wystarczył niewielki łyk (jak to na degustacji), żebym zorientował się że to nadzwyczajnej jakości wino i co było dla mnie wtedy szokujące, pochodzące z upalnej Sycylii, która w rankingach win białych nigdy nie stała wysoko.
Zanotowałem sobie, że muszę koniecznie kupić co najmniej jedną butelkę tego wina.
Tak się złożyło, że przez lata na mojej liście priorytetowych win do kupienia pojawiały się kolejne pozycji a chardonnay od Planety ciągle czekało na swoją kolej. W zeszłym roku przez przypadek wszedłem do jednego ze sklepów sieci Fine Wine i zobaczyłem, że mają szeroki wybór win od Planety, było również Chardonnay. No cóż, tym razem nie odwlekałem decyzji i po prostu je kupiłem a następnie przeleżało u mnie kilkanaście miesięcy.
Kilka zdań o samym producencie czyli o Planecie.
Planeta jest firmą rodzinną, którą w 1985r założyli bracia Alessandro i Santi Planeta wraz ze swoim wujkiem Diego. Obecnie to bardzo duży producent wina, posiadający łącznie około 300 hektarów upraw w czterech rejonach Sycylii: Noto, Vittoria, Etna, Capo Milazzo oraz na zachodzie Sycylii - Menfi.
Główna siedziba firmy znajduje się właśnie w Menfi, gdzie są uprawiane takie odmiany winorośli jak: fiano, garganega, syrah, nero d'avola i chardonnay. Bohater dzisiejszego wpisu czyli Chardonnay Menfi pochodzi właśnie z stamtąd.
Jak widać Planeta produkuje wina z lokalnych włoskich szczepów ale również z międzynarodowych odmian.
W Polsce w różnych sklepach specjalistycznych ( w tym internetowych) dostępny jest pełen przekrój wina Planety od najtańszych jak np. Casale Burgio Syrah Appassimento za około 50 zł do najdroższych kosztujących około 200 zł. Nie piłem wszystkich win tego producenta ale biorąc pod uwagę oceny krytyków i amatorów to wydaje się, że najlepszym winem Planety jest właśnie bohater dzisiejszego wpisu czyli Chardonnay Menfi. Warto również zwrócić uwagę na Burdese (mieszanka cabernet sauvignon i cabernet franc) oraz Maroccoli Syrah a także Planeta Merlot.
Planeta, Chardonnay Menfi 2019, Sycylia, Włochy
Kolor ciemno złoty, od razu widać wysoką koncentrację wina.
Bukiet jest wyjątkowo intensywny, prawdziwe WOW: ananasy, brzoskwinie, mango, białe kwiaty i delikatny miodowy akcent.
Tak jak w przypadku wina Penfolds St. Henri Shiraz, które opisywałem w czerwcu, po samym zapachu od razu wiadomo, że wino w smaku musi być niesamowite.
Nie mam doświadczenia z białymi winami z Sycylii, piłem tylko białe Alastro od tego samego producenta ( które również polecam) ale z pełną odpowiedzialnością mogę napisać, że to wino pachnie i smakuje jak wysokiej klasy chardonnay z Sonomy w Kalifornii.
Wysoko koncentracja zrównoważona jest przez równie wysoką kwasowość i fenomenalną owocowość w której tak jak w bukiecie dominują: ananasy, brzoskwinie, mango z delikatną karmelowo-miodową słodyczą. Wino jest podobne w smaku, zapachu i stylu do Miramar Estate La Masia z Sonomy, które już opisywałem na blogu ale jednak najbardziej przypomina mi w swojej koncentracji, złożonym smaku i stylu dwa wina od innego wybitnego kalifornijskiego producenta Petera Michaela z Sonomy, który jest prawdopodobnie numerem 3 jeśli chodzi o jakość produkowanych białych win w Kalifornii po Marcassin i Marc Aubert.
Kiedyś miałem dwa wina od Petera Michaela były to: Ma Belle Fille 2012 i Belle Cote 2012 ale to wino do Planety z uwagi na doskonałą kwasowość i solidną strukturę uważam że jest od nich wyrażenie lepsze (!!!).
To wino obok takich win jak:
- David Ramey Chardonnay Hudson Vineyard, Carneros, Napa 2010,
- Brewer-Clifton Chardonnay Sweeney Canyon Vineyard, St. Rita Hills, Central Coast 2008
- Paul Droin Chablis Montee de Tonerre, Premier Cru 2005
należy do najzacniejszych białych win jakie w życiu piłem.
To poważne wino w każdym znaczeniu tego słowa choć może nie dla każdego bowiem wielbicielom chudych kwaśnych win z Europy Środkowej lub kwaśnych-kamiennych Chablis raczej się nie spodoba. Co prawda Planeta oferuje wysoką, orzeźwiającą kwasowość ( jakim cudem oni to osiągnęli na gorącej Sycylii??!!) ale jest ona zrównoważona fantastyczną koncentracją, solidną strukturą i gargantuiczną ilością tropikalnych owoców.
Jak już wspomniałem najbardziej w stylu przypomina wysokooktanowe chardonnay z Kalifornii (raczej z Sonomy a nie z Środkowego Wybrzeża) i można je pić solo podczas letniego wieczoru a do kompletu puścić sobie taką muzykę: https://www.youtube.com/watch?v=dhQnlOnQXco
Rzadko na blogu piszę o winach , które można kupić w Polsce, to jest jedno z nich.
Jeśli chcecie spróbować białego wina klasy światowej to za mniej niż 200 zł to jest właśnie takie wino. Ja swoją butelkę z roczniak 2019 kupowałem w zeszłym roku za 179 zł. Obecnie w sieci sklepów Fine Wine widziałem Planeta Chardonnay Menfi rocznik 2020 za 187zł
Można je również kupić w kilku sklepach internetowych,
Naprawdę warto i pisze to jako klient, który sam za to wino zapłacił i nie mam nic wspólnego z marketingiem dystrybutora.
Ocena ogólna: 94/100 pkt
Podoba mi się opis😀
OdpowiedzUsuńDziękuję, proszę się "szarpnąć" i kupić butelkę tego wina, moim zdaniem naprawdę "bardzo warto" i jest warte każdej złotówki choć jak na polskie warunki nie jest to tanio ale tej klasy wina za granicą potrafią kosztować nawet ponad 100 Euro.
UsuńSolo czy w duecie - smakuje super🥂
OdpowiedzUsuńNie lubisz muzyki. A szkoda.
OdpowiedzUsuń