Grand Vin de Reignac, Bordeaux Superieur, 2010. Diament z Bordeaux.

Czytelnicy mojego bloga na pewno zauważyli, że mam ogromny sentyment do win z Chateau Reignac, położonego w skromnej bordoskiej apelacji Entre Deux Meurs. Opisywałem już wina z rocznika 2010 i 2011, oba rewelacyjne pomimo tego, że ten drugi był trudnym ze względu na fatalną pogodę  dla Bordeaux rocznikiem. Przyszedł czas na moją ostatnią butelkę rocznika 2010. 

Poprzednią butelkę, którą  otworzyłem w grudniu 2019r. tak opisałem:

"Piękny, złożony porzeczkowo-wiśniowo-grafitowo-kamienny aromat, kolor kompletnie nieprzeźroczysty. Rewelacyjna struktura wina objawiająca się pięknie wypolerowanymi garbnikami, wysokim ekstraktem, podwyższoną kwasowością nadającą  rześkości i ogólną harmonią wszystkich składników łącznie z alkoholem (14,5%). Całości dopełnia długi wytrawny posmak. Moim zdaniem to wino stylistycznie i jakościowo odpowiada klasyfikowanym (Grand Cru Classe) winom ze słynnej apelacji St. Emilion, kosztującym w polskich sklepach z winami powyżej 200zł. Ocena 92/100pkt."

Przytaczam ten opis  ponieważ tym razem musiałbym napisać dokładnie to samo, słowo w słowo. Wino nic się nie zmieniło i jest dokładnie takie samo, co myślę dobrze świadczy o jakości produkcji skoro wina z dwóch różnych butelek po 10 latach od rozlania smakują identycznie.

Grand Vin de Reignac czyli pierwsza etykieta zalicza się do moich ulubionych Bordeaux, to wino pomimo skromnego zaszeregowania jako Bordeaux Superieur posiada wręcz szokujący poziom koncentracji i dopracowania. Przewyższa nie tylko jakiekolwiek znane mi wina z tej samej kategorii (czyli Bordeaux Superieur) o kilka długości ale również przewyższa wszystkie znane mi wina jeszcze wyższej kategorii Cru Bourgeois oraz wszystkie znane mi drugie etykiety znanych bordoski chateaux, kosztujących w Polsce najczęściej w przedziale 100-200 zł. Muszę przy tym dodać, że druga etykieta czyli Chateau de Reignac jest niewiele słabsza a kosztuje połowę ceny Grand Vin de Reignac. Oba zresztą zaliczają  się do najlepszych Bordeaux dostępnych w Polsce pod względem stosunku cena do jakości. 

Przy wszystkich zaletach widzę dwie poważne wady.

Po pierwsze to wino jest dostępne tylko w jednym sklepie w Polsce czyli Leclerc Ursynów w Warszawie. Pojęcia nie mam dlaczego przynajmniej z 5 importerów nie ma w swojej ofercie takiego diamentu.

Po drugie, obecnie w Leclerc w sprzedaży jest wyłącznie Grand Vin de Reignac 2017, czyli najsłabszy rocznik tego wina (wraz z 2013) w ostatnich 10 latach, w  dodatku cena 2017 podskoczyła do 109 zł.

Ja swoje butelki z roczników 2010 i 2011 kupowałem w Leclercu w 2016r. o ile dobrze pamiętam po 89zł. Czyli lepsze roczniki kosztowały 20% mniej niż obecnie dostępny w sprzedaży 2017. 

W 2018r. w Leclercu udało mi się kupić również bardzo dobry rocznik 2016 Reignac za 99zł.

Tak więc widać wzrostową tendencję ceny tego wina pomimo nawet gorszego rocznika. 

Mam szczerą nadzieje, że w Leclercu będą kolejne roczniki zarówno Grand Vin de Reignac jak i Chateau de Reignac a także, że te wina pojawią się w ofercie co najmniej kilku importerów. Za stosunkowo nieduże pieniądze będzie można kupić klasowe Bordeaux, które pod względem stylu i jakości plasuje się na poziomie win z kategorii Grand Cru Classe kosztujących w Polsce najczęściej powyżej 200zł. 

I na koniec film z degustacji organizowanej przez Grand Jury European, w której Grand Vin de Reignac 2001 łoi skórę Latour, Mouton, Margaux czy Petrusowi. Degustację wygrało ostatecznie Chateau Angelus 2001, które piłem i potwierdzam ze to niewiarygodnie wspaniałe wino, jedyne które okazało się lepsze od Grand Vin de Reignac:

 https://www.youtube.com/watch?v=NT6Uzph36q4

Komentarze

  1. Na stronie internetowej Leclerca już...rocznik 2020 /którego nawet nie sprzedają jeszcze w winnicy,dopiero 2019.../.
    Wino zapewne jeszcze młodziutkie,bedzie musiało trochę poleżeć...dość dobrze oceniony rocznik 2019 ,o 2020 nie ma jeszcze opinii.Dla całego regionu Bordeaux opinie za 2020 niejednoznaczne , pisza o mocnych taninach /But tread carefully with second wines in particular, even at the very top, because of the high tannic content that can sometimes stray way too close to the closing the whole thing down-Jane Anson,Decanter/.A jakie jest Pana zdanie? Kiedy warto otworzyć rocznik 2020?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam w domu najmłodsze Bordeaux z rocznika 2016 więc nie wiem jak są oceniane wina z rocznika 2020 to tak gwoli uczciwości ale piłem Reignac ze znakomitego 2010 i teoretycznie słabego 2011 i nie było między nimi dużej różnicy oba były po prostu doskonałe. Wniosek z tego taki że Regnac produkuje stabilnej jakości wina z rocznika na rocznik więc gdybym był w Leclerc u to w ciemno bym kupił 2020. Co do okienka otwierania to trzeba dać mu do 2025 czas. Potem otwieraj tylko potrzymaj godzinkę w dekanterze aby się otworzyło aromatyczne

      Usuń
  2. Dziękuje,przy pobycie w Warszawie wybieram się na zakupy!:]

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Martinez Porto LBV 2015 z Biedronki, warto czy nie warto za 25zł ?

Wina z oferty Lidla cz.2. Wina z Europy Środkowej. Co polecam a co odradzam.

Nowa oferta win w Carrefour cz1. Wina białe i różowe. Co polecam a co odradzam.

Gdzie kupić najlepsze wina kalifornijskie w Europie?