Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2016

Morgenhof Estate 2005, RPA

Obraz
Na początku września umieściłem wpis na blogu o tytułowym winie z rekomendacją, że warto je kupić. Pierwszą butelkę wypiłem jeszcze w lipcu, drugą otworzyłem wczoraj. Może najpierw przypomnę co napisałem we wrześniu: " Pilem to wino w lipcu i uważam, ze to naprawdę świetne wino, zapach nie do odróżnienia od droższych Bordeaux złożony ziemisto-tytoniowo-porzeczkowy. Jeśli chodzi o smak to wino jest średniej budowy o umiarkowanym ekstrakcie ale co najważniejsze ładnie zintegrowane i w pełni dojrzale. Całość oceniam na 90 pkt."   Po otworzeniu i wypiciu drugiej butelki dodałbym następujące uwagi: - jeśli chodzi o zapach to był ciężki, złożony, owocowo ( maliny, truskawki, śliwki i porzeczki) - przyprawowy (cynamon) - słodki. Po 11 latach aromat fantastycznie się rozwinął i można by wąchać wino przez całe minuty. - jeśli chodzi o smak to jest inny niż sugeruje zapach. Nuta owocowa jest wycofana a na pierwszy plan wysuwają się akcenty skórzane, wino nie jest ci...

Co to znaczy "Wielkie Wino" ?

Obraz
W polskiej blogosferze czy też na portalu Winicjatywa, od czasu do czasu pojawiają  się notki opisujące wybitne wina czyli takie jakie w popularnej 100 punktowej skali odpowiadają przedziałowi 90- 100 pkt. Całe szczęście notek dotyczących takich win jest coraz więcej i czytelnicy nie są ograniczeni do czytania opisów najtańszych i najpopularniejszych win z dyskontów czy hipermarketów. Ile razy można czytać opisy przemysłowych win za przysłowiowe "do trzech dych"? Czy na tym ta cała zabawa w winne hobby miałaby polegać aby koncentrować się tylko na takich winach? Moją inspiracją do kupowania niezwykłych win były notki degustacyjne napisane przez Roberta Parkera w jego "Przewodniku o winach świata" wydanym w 2000r. Do dzisiaj uważam że styl pisania notek degustacyjnych przez Parkera jest niedoścignionym wzorem, któremu ( tak sądzę)  nie są w stanie dorównać inni czołowi krytycy tak amerykańscy jak europejscy. Ale to taka dygresja. W tym wpisie chciałem zacytować ...

David Ramey Jericho Canyon Vineyard 2001, Napa, USA. Opijam zwyciestwo D. Trumpa.

Obraz
Z okazji wczorajszego niespodziewanego zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA postanowiłem uczcić to niezwykłe wydarzenie butelką amerykańskiego wina. Zdecydowałem się na wyprodukowany przez Davida Rameya Cabernet Sauvignon z winnicy Jericho Canyon z mojego ulubionego rocznika 2001. Winnica Jericho Canyon ( powierzchnia 40 akrów) położona jest na samym północnym krańcu doliny Napa, w okręgu Calistoga. Ramey skupował od właścicieli winnicy winogrona i robił z nich to wino w latach 2001-2005, potem właściciele zdecydowali aby sami robić wino zamiast sprzedawać winogrona. David Ramey to dość duży producent kalifornijski , oczywiście nie jest tej samej wielkości co przemysłowe wytwórnie typu Gallo, Trinchero czy Constellation Brands ale ma w swoim portfolio kilkanaście etykiet wszystkich podstawowych dla Kalifornii szczepów. Najbardziej cenionymi są wina wytwarzane na bazie winogron pochodzących z pojedynczych winnic takich jak: Hudson, Pedegral, Annum, Platt, Hyde ...